Ostanami czasy w Polsce falafel stał się bardzo popularnym street/fast foodem w szczególności wśród wegetarian i wegan. Zrobione z cieciorki kotleciki pieczone w głębokim tłuszczu podawane w placku polane sosem z garstka kapusty są alternatywa do wszechobecnych kebabów, mięsnych tortilli i super popularnych burgerów. Falafel przywędrował do nas z krajów arabskich. Jego podstawowym składnikiem jest cieciorka, pozostałe elementy tej kulinarnej układanki to dodatki w postaci przypraw, czosnku i cebuli. W książkach kucharskich i w sieci znajdziecie dziesiątki przepisów i złotych sposobów - zresztą jak na wszystko - jak przyrządzić najlepsze na świecie falafele. Moja propozycja jest wypadkową różnych przepisów, które zdążyłam przetestować. Tradycyjnie falafel, jak już wspominałam, jest smażony na głębokim tłuszczu. Ja nie jestem fanką tego rodzaju smażenia, opiekam je na patelni w niewielkiej ilości oleju. Propozycja podania to kotlecik na pajdzie chleba, tak typowo po polsku....
I will feed your body and soul