Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2015

luksusowe śniadanie, czyli slow food w słodkiej wersji wege

Dziś obudziło mnie słońce, tego lata to niestety rzadko spotykane wydarzenie. Wyszłam na zewnątrz złapać kilka wdechów porannego powietrza i przyjrzeć się porannej rosie w ogrodzie skąpanej w promieniach słońca. Okazało się, że rosa już wyschła, bo było po ósmej całkiem  ciepło i rześko dzięki powiewom wiatru. Na środku kwiatowej grządki, pomiędzy jukami, daliami, cyniami, szałwią, nagietkami i kilkoma innymi gatunkami kwiatów, od dwóch lat króluje krzak jeżyny, w tym roku po raz pierwszy wydał owoce. Zebrałam garść spomiędzy plątaniny zielonych liści i kolczastych gałązek. Zjadłam kilka,rozsmakowałam się w nich, mimo to, że rosną w miejskim ogrodzie pachną i smakują lasem. Pozostałe zaniosłam do domu i zużyłam na przygotowanie śniadania. Przepis jest bardzo prosty.  Ugotowałam kaszę jaglaną na wodzie i mleku kokosowym (u mnie proporcja 1:1, ale można zaszaleć i zrobić na samym mleku). Na dno kryształowego kieliszka wrzuciłam trochę czerwonej porzeczki i polałam ją miodem ak

lodowiec - ciasto na gorące dni

W końcu przyszło lato na jakie czekałam. Gorące i gęste powietrze sprawia, że myśli i ciało zwalniają tempa. Wszystko robię wolniej, ale dzięki temu uważniej. Mam dziś w planach pielenie ogródka, ale jest jeszcze za ciepło, dobry czas na pisanie.  Ustawiłam leżak na pół w cieniu na wpół na słońcu, wzięłam laptopa i miseczkę zroszonych wodą czereśni prosto z lodówki i piszę..   jedno z najlepszych na świecie ciast, przed Państwem - LODOWIEC! Idealny na czerwcowe upalne dni (w tym roku takich u nas nie było, dlatego publikuję go w lipcu). Potrzebne składniki:  2 paczki biszkoptów (preferowane okrągłe) | 2 galaretki (preferowane truskawkowe) | 1/2 budyniu waniliowego | 4 żółtka | 2 łyżki kakao | 1 szkl. cukru | 1 szkl. mleka | kostka masła | truskawki  Zaczynamy od zagotowania wody na galaretkę. Rozpuszczamy obie w 3 szklankach wody, zanim galaretka ostygnie robimy krem . Mleko wlewamy do garnuszka i podgrzewamy, aż się zagotuje. Ja użyłam mleka kokosowego z puszki, można wybr