Wczoraj miałam okazję po raz kolejny spotkać się z super ekipą dzieciaków z ELEOSu Specjalistycznych Placówek Wsparcia Dziennego. Spotkaliśmy się nie bez kozery ;) tylko po to by wspólnie coś ugotować. Tematem wczorajszych warsztatów były różne roślinne pasty i smarowidła do chleba. Produkty z których korzystaliśmy to ostatnie zielone zioła, natki z ogrodu, warzywa korzeniowe i to co znaleźliśmy w zapasach schowanych w szafkach świetlicy na Dojnowskiej. Dzieciaki dowiedziały się między innymi, że można jeść nie tylko korzeń marchewki, ale i natkę. Miały okazję pożuć kawałek plastra miodu, który można nazwać ekologiczną słodką gumą do żucia, bo kiedy wosk traci smak miodu wypluwa się go jak zwyczajną gumę ;) Niektórzy stęsknieni za smakiem sojowego majonezu mieli możliwość zrobić go jeszcze raz, inni po raz pierwszy poznali właściwości dodawanej do niego soli Kala Namak, która ma zapach jajka ;). Niektórzy z zaciekawieniem jedli masło orzechowe domowej roboty n...
I will feed your body and soul