Przejdź do głównej zawartości

brownie z czerwonej fasoli


Przed Wami banalnie prosty sposób na smaczne i zdrowe brownie z warzywa! A dokładniej ze strączków, czyli z czerwonej fasoli.

Zrobicie je w 15 minut, niestety trzeba tylko czekać aż się upiecze. Jest bezglutenowe i z łatwością może być wegańskie.

Do rzeczy:

Składniki:

1 puszka czerwonej fasoli
2 banany
1 jajko (można zamienić na banana i będzie vegan :)
3 łyżki cukru trzcinowego
1 łyżeczka sody
2 łyżki masła lub oleju kokosowego
2 łyżki kakao

Fasolę trzeba przepłukać pod bieżącą wodą, wrzucić do wysokiego naczynia, dodać pozostałe składniki i blendować długo i dokładnie na gładką masę jakieś 6-8 minut. Przełożyć do małej foremki i piec 40-50 minut w standardowej temperaturze 180 st. C.

 Ot i cała filozofia.

Propozycja podania: chmurka śmietany kokosowej, wiórki gorzkiej czekolady i kleks sosu jagodowego (zrobiłam tak, że mrożone jagody zagotowałam przez minutę, gdy przestygły dodałam łyżeczkę miodu i gotowe).


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

wegański smalec, czyli pasta z bałej fasoli

Nazwa tej pasty wydaje się kontrowersyjna i mało zachęcająca dla wegetarian i wegan :D Ale, ale .... to smarowidło z białej fasoli po pierwsze wygląda trochę jak smalec, po drugie jest przyprawiana podobnie jak smalec, a po trzecie zmielona biała fasola konsystencją nieco przypomina strukturę smalcu.  Zatem jest to smalec, bardzo smaczny smalec. Mjaaamka! Istnieje wiele opcji i możliwości przygotowania tzw. smalcu wegańskiego. A to z jabłkiem, a to ze śliwką, a to z dodatkiem kaszy jaglanej.To co prezentuję poniżej to wersja mocno klasyczna z zasmażaną cebulą i pestkami słonecznika udającymi skwarki. Nigdy chyba nie jadłam smalcu, przynajmniej nie pamiętam, ale z opisów innych ludzi i z książek wiem, że skwarki to ta chrupiąca tłusta drobinka i nie inaczej jest w mojej wersji.  Ilość przypraw zostawiam w kwestii upodobań, ale warto pamiętać, że sama fasola jest dość mdła w smaku. Ja osobiście lubię kiedy jest dużo majeranku, pasta jest wtedy szalenie aromatycz

Wegański blok czekoladowy z czerwonej fasoli

Przepis w oldschoolowej formie 😉

wegańska babka ziemniaczana

Babka ziemniaczana jest niewątpliwie podlaskim specjałem. Jak się okazje niekoniecznie dobrze znanym na zachodzie kraju. Jako, że pochodzę z Podlasia wychowałam się na babce, kiszce i pyzach, czyli potrawach których bazą są ziemniaki. Mój tato nie uznawał obiadu, w którym nie byłoby ziemniaków z wody, a weekend nie byłyby weekendem gdyby nie pojawiły się na śniadanie placki ziemniaczane. Jednym z moich piękniejszych wspomnień kulinarnych z dzieciństwa jest smak babki ziemniaczanej pieczonej przez moją babcię na wsi. Babka piekła się w piecu kaflowym, w tak zwanej dachówce, w żeliwnej misce. Och co to był za smak... Nie do odtworzenia. Później wyjechałam na studia do Poznania, stolicy Pyrlandii więc czułam się jak u siebie - ziemniaki królowały. Pyry z gzikiem, zapiekanki ziemniaczane, puree na sto sposobów... i jakoś tak zleciało parę pięknych lat. W Warszawie kartoszki cieszą się mniejszą popularnością, wszyscy chcą tu być fit i uważają, że kartofle tuczą. Modnie jest jeść bataty. Z