Kompot z rabarbaru i truskawek jest smakowitą metaforą wczesnego lata.
Rabarbar zawsze kwaśny, pobudza i orzeźwia.
Truskawki w zależności od pogody słodkie, soczyste, mocno aromatyczne, bywają kwaśne, a czasami bez smaku kiedy, brakuje słońca, albo też wodnisto - ziemiste, kiedy dużo pada. Dlatego i kompot nie zawsze będzie smakował tak samo.
Przygotowanie jest banalnie proste.
Do garnka wlewamy wodę i zagotowujemy. W tym czasie myjemy dokładnie owoce, odrywamy szypułki truskawek i kroimy rabarbar na mniejsze cząstki. Gdy woda się zagotuje wrzucamy owce i chwilę gotujemy, aż zmiękną.
Ja lubię kwaśny kompot, ale oczywiście można go dosłodzić do smaku.
W ciepły wiosenno-letni dzień jest świetnym orzeźwieniem, albo dobrym pomysłem na deser :) Do kompotu można dodać mąkę ziemniaczaną rozcieńczoną wodą i uzyskać smakowity kisiel.
5 minut roboty a ile dobra <3
Rabarbar zawsze kwaśny, pobudza i orzeźwia.
Truskawki w zależności od pogody słodkie, soczyste, mocno aromatyczne, bywają kwaśne, a czasami bez smaku kiedy, brakuje słońca, albo też wodnisto - ziemiste, kiedy dużo pada. Dlatego i kompot nie zawsze będzie smakował tak samo.
Przygotowanie jest banalnie proste.
Do garnka wlewamy wodę i zagotowujemy. W tym czasie myjemy dokładnie owoce, odrywamy szypułki truskawek i kroimy rabarbar na mniejsze cząstki. Gdy woda się zagotuje wrzucamy owce i chwilę gotujemy, aż zmiękną.
Ja lubię kwaśny kompot, ale oczywiście można go dosłodzić do smaku.
W ciepły wiosenno-letni dzień jest świetnym orzeźwieniem, albo dobrym pomysłem na deser :) Do kompotu można dodać mąkę ziemniaczaną rozcieńczoną wodą i uzyskać smakowity kisiel.
5 minut roboty a ile dobra <3
Komentarze
Prześlij komentarz