Przejdź do głównej zawartości

blok czekoladowy - bezmleczny

Blok czekoladowy to smak świąt Bożego Narodzenia z mojego dzieciństwa. Pamiętam, że mama robiła go tylko na święta lub ważne okazje, bo mleko w proszku - składnik baza - było drogie i nie zupełnie łatwo dostępne. Z czasem i ja się nauczyłam tego nie trudnego wcale przepisu. Niestety przez alergię na mleko nie jadłam go od lat.... aż oświeciło mnie całkiem niedawno, że przecież mogę użyć roślinnego mleka w proszku. Tak też zrobiłam, efekt na prawdę zacny. Na wszystkich buziach, które go próbowały widziałam przepływające fale przyjemności...



Przepisów na blok jest tyle samo co osób, które go robią. W naszej kuchni dodatki zmieniają się w zależności od tego co akurat mamy w szafkach i szufladach. Zawsze mamy orzechy włoskie, zebrane jesienią w ogrodzie, reszta jest improwizacją. 

Bazowe składniki: 

1/2 kostki masła lub margaryny | 1 szklanka cukru | 3 czubate łyżki kakao | 1/4 szklanki wody |2 paczki herbatników| około szklanka mleka w proszku (u mnie gryczane) 

Dodatki: 

tym razem - orzechy włoskie | migdały | sezam | wiórki kokosowe | prażony amarantus

Wykonanie jest bardzo proste. Masło, cukier, wodę i kakao wrzucamy do garnka i zagotowujemy. Kiedy baza stygnie przygotowujemy dodatki. Migdały warto obrać ze skórki (uprzednio trzeba ja zalać gorącą wodą), następnie lekko je uprażyć na patelni razem z innymi orzechami i sezamem, będą bardziej aromatyczne. Herbatniki łamiemy na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki mieszamy, najlepiej chyba dużą drewnianą łyżką, bo jest to bardzo gęsta masa. Mleko w proszku ma za zadanie skleić to wszystko, można dodać go trochę więcej lub mniej w zależności od upodobań. Przekładamy masę do foremki wyłożonej folią lub papierem, wygładzamy. Posypujemy amarantusem (opcjonalnie) i zostawiamy na kilka godzin, aby masa zastygła. 
Długie są te godziny oczekiwania....

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

wegański smalec, czyli pasta z bałej fasoli

Nazwa tej pasty wydaje się kontrowersyjna i mało zachęcająca dla wegetarian i wegan :D Ale, ale .... to smarowidło z białej fasoli po pierwsze wygląda trochę jak smalec, po drugie jest przyprawiana podobnie jak smalec, a po trzecie zmielona biała fasola konsystencją nieco przypomina strukturę smalcu.  Zatem jest to smalec, bardzo smaczny smalec. Mjaaamka! Istnieje wiele opcji i możliwości przygotowania tzw. smalcu wegańskiego. A to z jabłkiem, a to ze śliwką, a to z dodatkiem kaszy jaglanej.To co prezentuję poniżej to wersja mocno klasyczna z zasmażaną cebulą i pestkami słonecznika udającymi skwarki. Nigdy chyba nie jadłam smalcu, przynajmniej nie pamiętam, ale z opisów innych ludzi i z książek wiem, że skwarki to ta chrupiąca tłusta drobinka i nie inaczej jest w mojej wersji.  Ilość przypraw zostawiam w kwestii upodobań, ale warto pamiętać, że sama fasola jest dość mdła w smaku. Ja osobiście lubię kiedy jest dużo majeranku, pasta jest wtedy szalenie ...

wegańska babka ziemniaczana

Babka ziemniaczana jest niewątpliwie podlaskim specjałem. Jak się okazje niekoniecznie dobrze znanym na zachodzie kraju. Jako, że pochodzę z Podlasia wychowałam się na babce, kiszce i pyzach, czyli potrawach których bazą są ziemniaki. Mój tato nie uznawał obiadu, w którym nie byłoby ziemniaków z wody, a weekend nie byłyby weekendem gdyby nie pojawiły się na śniadanie placki ziemniaczane. Jednym z moich piękniejszych wspomnień kulinarnych z dzieciństwa jest smak babki ziemniaczanej pieczonej przez moją babcię na wsi. Babka piekła się w piecu kaflowym, w tak zwanej dachówce, w żeliwnej misce. Och co to był za smak... Nie do odtworzenia. Później wyjechałam na studia do Poznania, stolicy Pyrlandii więc czułam się jak u siebie - ziemniaki królowały. Pyry z gzikiem, zapiekanki ziemniaczane, puree na sto sposobów... i jakoś tak zleciało parę pięknych lat. W Warszawie kartoszki cieszą się mniejszą popularnością, wszyscy chcą tu być fit i uważają, że kartofle tuczą. Modnie jest jeść bataty. Z ...

Wegański blok czekoladowy z czerwonej fasoli

Przepis w oldschoolowej formie 😉