Przejdź do głównej zawartości

Tort biszkoptowy z masą czekoladową na bitej śmietanie z wiśniami




Tort jest dość pracochłonnym ciastem, ale od czasu do czasu warto pokusić się na taki wysiłek, gdyż efekt pracy rekompensuje cały trud.
Piekąc ten tort udało mi się spalić nieomal jeden biszkopt (nie wspominając o całkowitym zadymieniu domu). A żeby złego było mało, po wyjęciu z piekarnika z około 14 centymetrowego ciasta stał się 4 centymetrowym plackiem ze spalonym wierzchem. Wrrrrr <!!!> ach, no nic..  Nie mogłam się przecież poddać temu małemu wypadkowi przy pracy, czem prędzej zabrałam się za ubijanie następnego biszkoptu. Efekty drugiego podejścia widać na załączonych zdjęciach.




 
składniki: 

biszkopt:
- 6 jaj
- szklanka cukru
- szklanka mąki pszennej
- łyżka proszku do pieczenia

krem:
- 0,5 l śmietanki 30%
- 3 płaskie łyżki cukru pudru
- 2 op. śmietanfixu
- tabliczka gorzkiej czekolady
- odrobina mleka
- czubata łyżka kakao

polewa czekoladowa:
- 1/4 kostki masła
- ¼ szklanki wody
- ½ szklanki cukru
- 3 czubate łyżki kakao

nasączenie:
- cukier
- woda
- sok z cytryny
- wódka waniliowa

dodatki:
- słoik dżemu wiśniowego
- słoik wiśni w zalewie
- winogrona, mango, nasturcje, wiórki kokosowe, biała polewa (do cyferek)
 (do przybrania można użyć innych rzeczy – kwestia dowolna)







Jak zrobić dobry biszkopt? Przede wszystkim, trzeba się wyluzować i nie spieszyć. Wbić jaja do miski, wsypać cukier i ubijać na puszystą masę, na taką lekką i pulchną piankę (kilkanaście minut może to zająć, zależy jaki mamy mikser), następnie dodać przesianą przez sitko mąkę i proszek do pieczenia, zamieszać jeszcze chwilę, aby składniki mokre i suche połączyły się w jedną masę i przelać do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 160 stopniach C około 40 minut (zależy kto jaki ma piekarnik).

Płyn do nasączenia jest prostą sprawą, wystarczy połączyć składniki w jednej miseczce, dobrze zamieszać i spróbować przed nasączaniem, coby sprawdzić czy smak znośny ma.

Zanim biszkopt się upiecze i wystygnie można przygotować krem. Gorzką czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej (garnek z wodą, zamiast przykrywki metalowa miseczka, w niej połamana w kostki czekolada, doprowadzamy do wrzenia i czekamy, aż kostki staną się miękkie i rozpłyną się na aromatyczną masę). Następnie czasie ubić śmietanę z cukrem, kakao i śmietanfiksem. Gdy czekolada przestygnie dodać ją do śmietany, delikatnie mieszając drewnianą łyżką. Trzymać w lodówce do czasu nakładania na ciasto.

Polewa czekoladowa to też nic trudnego, wyżej wymienione składniki włożyć do garnuszka, doprowadzić do wrzenia i gotować przez 4-5 minut. Pozostawić do ostudzenia.

Teraz przyszedł czas, aby to wszystko poskładać.

Biszkopt przekroić na 3 części, wszystkie nasączyć według uznania ja osobiście lubię średnio mokre ciasto. Na pierwszą warstwę wyłożyć dżem i połowę wiśni z syropu (odsączonych). Położyć drugi placek ciasta i wyłożyć resztę wiśni oraz krem 2/3 całości masy. Położyć trzeci placek i pozostałą masą wyszpachlować całe ciasto. Po bokach posypać wiórkami kokosowymi. Na wierzch polać polewę czekoladową, ostawić do zastygnięcia. Na koniec położyć owoce i pozostałą dekoracją według swojej fantazji lub potrzeb. U mnie na cieście pojawiły się cyferki z okazji urodzin i owocowo śmietanowe elementy zdobnicze.

Smacznego!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

wegański smalec, czyli pasta z bałej fasoli

Nazwa tej pasty wydaje się kontrowersyjna i mało zachęcająca dla wegetarian i wegan :D Ale, ale .... to smarowidło z białej fasoli po pierwsze wygląda trochę jak smalec, po drugie jest przyprawiana podobnie jak smalec, a po trzecie zmielona biała fasola konsystencją nieco przypomina strukturę smalcu.  Zatem jest to smalec, bardzo smaczny smalec. Mjaaamka! Istnieje wiele opcji i możliwości przygotowania tzw. smalcu wegańskiego. A to z jabłkiem, a to ze śliwką, a to z dodatkiem kaszy jaglanej.To co prezentuję poniżej to wersja mocno klasyczna z zasmażaną cebulą i pestkami słonecznika udającymi skwarki. Nigdy chyba nie jadłam smalcu, przynajmniej nie pamiętam, ale z opisów innych ludzi i z książek wiem, że skwarki to ta chrupiąca tłusta drobinka i nie inaczej jest w mojej wersji.  Ilość przypraw zostawiam w kwestii upodobań, ale warto pamiętać, że sama fasola jest dość mdła w smaku. Ja osobiście lubię kiedy jest dużo majeranku, pasta jest wtedy szalenie aromatycz

Wegański blok czekoladowy z czerwonej fasoli

Przepis w oldschoolowej formie 😉

wegańska babka ziemniaczana

Babka ziemniaczana jest niewątpliwie podlaskim specjałem. Jak się okazje niekoniecznie dobrze znanym na zachodzie kraju. Jako, że pochodzę z Podlasia wychowałam się na babce, kiszce i pyzach, czyli potrawach których bazą są ziemniaki. Mój tato nie uznawał obiadu, w którym nie byłoby ziemniaków z wody, a weekend nie byłyby weekendem gdyby nie pojawiły się na śniadanie placki ziemniaczane. Jednym z moich piękniejszych wspomnień kulinarnych z dzieciństwa jest smak babki ziemniaczanej pieczonej przez moją babcię na wsi. Babka piekła się w piecu kaflowym, w tak zwanej dachówce, w żeliwnej misce. Och co to był za smak... Nie do odtworzenia. Później wyjechałam na studia do Poznania, stolicy Pyrlandii więc czułam się jak u siebie - ziemniaki królowały. Pyry z gzikiem, zapiekanki ziemniaczane, puree na sto sposobów... i jakoś tak zleciało parę pięknych lat. W Warszawie kartoszki cieszą się mniejszą popularnością, wszyscy chcą tu być fit i uważają, że kartofle tuczą. Modnie jest jeść bataty. Z