Przejdź do głównej zawartości

zupa brokułowo-koperkowa

Mamy już drugi dzień wiosny, zatem obowiązkowo w kuchni pojawiają się zielone produkty i dania.

Cały dzień zleciał mi na wiosennych porządkach, więc obiad w wersji fast, ale oczywiście zdrowy! Zupa krem z brokułem i koperkiem w rolach głównych.

Przygotowanie jest banalnie proste. Do garnka wlewamy wodę, jakieś cztery szklanki powiedzmy. Zanim się zagotuje obieramy 4 średniej wielkości ziemniaczki.. zastanawiając się, kiedy to pojawią się już młode.., które będzie można ugotować w mundurkach i zjeść z samą solą i masełkiem.. ach... rozmarzyłam się, wracając do przepisu:  i ze 3 marchewki, kroimy na małe kawałeczki, wrzucamy do wody. Następnie myjemy i kroimy w plasterki kawałek pora (jakieś 6-7 cm), obsmażamy na patelni polanej oliwką z oliwek, aby wyzbyć się ostrości pana pora. I hopsa sa dodajemy do gara. Następnie myjemy i kroimy brokuła. Gdy marchewka i ziemniaki lekko zmiękną wrzucamy brokuła i gotujemy wszystko, aż zapach rozniesie się po całej kuchni i zanęci domowników, czyli do momentu, aż wszystko zmięknie. Doprawiamy solą i pieprzem. Dodałam też trochę czubrycy, bo jestem chyba już od niej uzależniona. Gdy zupa chwilę odetchnie, puści tak zwaną parę możemy ją zblendować do dowolnej konsystencji. Na koniec myjemy koperek i kroimy drobniutko, taka porządna garść, aby poczuć tą wiosnę. Podgrzewamy chwilkę i serwujemy.

Na moi talerzu jako ozdoba, ale i smakowity dodatek pojawiły się: łyżeczka zmielonego siemienia lnianego (jest doskonałe na wszystko!), garść podprażonych pestek słonecznika (zamiast grzanek), łyżeczka słodkiej śmietanki (czy zwykłej czy roślinnej) i odrobinka koperku, by zaakcentować wiosnę raz jeszcze.

Smacznego!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

wegański smalec, czyli pasta z bałej fasoli

Nazwa tej pasty wydaje się kontrowersyjna i mało zachęcająca dla wegetarian i wegan :D Ale, ale .... to smarowidło z białej fasoli po pierwsze wygląda trochę jak smalec, po drugie jest przyprawiana podobnie jak smalec, a po trzecie zmielona biała fasola konsystencją nieco przypomina strukturę smalcu.  Zatem jest to smalec, bardzo smaczny smalec. Mjaaamka! Istnieje wiele opcji i możliwości przygotowania tzw. smalcu wegańskiego. A to z jabłkiem, a to ze śliwką, a to z dodatkiem kaszy jaglanej.To co prezentuję poniżej to wersja mocno klasyczna z zasmażaną cebulą i pestkami słonecznika udającymi skwarki. Nigdy chyba nie jadłam smalcu, przynajmniej nie pamiętam, ale z opisów innych ludzi i z książek wiem, że skwarki to ta chrupiąca tłusta drobinka i nie inaczej jest w mojej wersji.  Ilość przypraw zostawiam w kwestii upodobań, ale warto pamiętać, że sama fasola jest dość mdła w smaku. Ja osobiście lubię kiedy jest dużo majeranku, pasta jest wtedy szalenie aromatycz

Wegański blok czekoladowy z czerwonej fasoli

Przepis w oldschoolowej formie 😉

wegańska babka ziemniaczana

Babka ziemniaczana jest niewątpliwie podlaskim specjałem. Jak się okazje niekoniecznie dobrze znanym na zachodzie kraju. Jako, że pochodzę z Podlasia wychowałam się na babce, kiszce i pyzach, czyli potrawach których bazą są ziemniaki. Mój tato nie uznawał obiadu, w którym nie byłoby ziemniaków z wody, a weekend nie byłyby weekendem gdyby nie pojawiły się na śniadanie placki ziemniaczane. Jednym z moich piękniejszych wspomnień kulinarnych z dzieciństwa jest smak babki ziemniaczanej pieczonej przez moją babcię na wsi. Babka piekła się w piecu kaflowym, w tak zwanej dachówce, w żeliwnej misce. Och co to był za smak... Nie do odtworzenia. Później wyjechałam na studia do Poznania, stolicy Pyrlandii więc czułam się jak u siebie - ziemniaki królowały. Pyry z gzikiem, zapiekanki ziemniaczane, puree na sto sposobów... i jakoś tak zleciało parę pięknych lat. W Warszawie kartoszki cieszą się mniejszą popularnością, wszyscy chcą tu być fit i uważają, że kartofle tuczą. Modnie jest jeść bataty. Z