Te spaghetti jest tak dobre, że nie zdążyłam zrobić zdjęcia...
Na dzisiejszy obiad miałam w planie kopytka, które naszykowała mi mama. Ale, ale moja przyjaciółka zrobiła mi niespodziankę, co poskutkowało zmianą planów - kopytka wezmę sobie do pracy na drugie śniadanie :D A na obiad dziś zrobiłyśmy SPAGHETTI PUTANESCA
Ten rodzaj sosu ma ciekawą historię... ponoć było to sztandarowe danie pań tak zwanych lekkich obyczajów w Italii, ponieważ jest tanie i proste w przygotowaniu. Co do taniości w naszych warunkach to bym polemizowała - na pewno taniej by było zrobić ziemniaki gotowane z jajkiem sadzonym i gotowaną marchewką, ale na pewno jest to danie szybkie i baaaardzo smaczne :)
Przechodzimy do przepisu:
- makaron spaghetti oczywiście, poleca się 100g na osobę
---wrzucamy na wrzącą osoloną wodę z odrobiną oliwy, teoretycznie gotujemy al dente, ale w praktyce jak komu smakuje makaron
następnie na sos:
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- pół słoiczka kaparów
- 5 kawałeczków anchois
- pół słoiczka czarnych oliwek
- około 300 ml passaty pomidorowej
- dwie szczypty pieprzu
- dwie szczypty oregano i pietruszki lub innej zieleniny
Przygotowanie:
Na patelnię wlewamy oliwę z oliwek, na lekko rozgrzaną patelnię wrzucamy czosnek i kapary, następnie anchois i oliwki, lekko przesmażamy i zalewamy passatą pomidorową, doprawiamy pieprzem i ziołami i gotujemy na wolnym ogniu jakieś 15 minut.
Gdy makaron się ugotuje łączymy z sosem i podajemy na talerze. My chciałyśmy zrobić sobie na starter bagietkę czosnkową, ale zanim ona się zrobiła, to było już główne. Zatem zjadłyśmy jak prawdziwi włosi makaron z bagietką i czerwonym winem :)
Gorąco polecam :)
Na dzisiejszy obiad miałam w planie kopytka, które naszykowała mi mama. Ale, ale moja przyjaciółka zrobiła mi niespodziankę, co poskutkowało zmianą planów - kopytka wezmę sobie do pracy na drugie śniadanie :D A na obiad dziś zrobiłyśmy SPAGHETTI PUTANESCA
Ten rodzaj sosu ma ciekawą historię... ponoć było to sztandarowe danie pań tak zwanych lekkich obyczajów w Italii, ponieważ jest tanie i proste w przygotowaniu. Co do taniości w naszych warunkach to bym polemizowała - na pewno taniej by było zrobić ziemniaki gotowane z jajkiem sadzonym i gotowaną marchewką, ale na pewno jest to danie szybkie i baaaardzo smaczne :)
Przechodzimy do przepisu:
- makaron spaghetti oczywiście, poleca się 100g na osobę
---wrzucamy na wrzącą osoloną wodę z odrobiną oliwy, teoretycznie gotujemy al dente, ale w praktyce jak komu smakuje makaron
następnie na sos:
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- pół słoiczka kaparów
- 5 kawałeczków anchois
- pół słoiczka czarnych oliwek
- około 300 ml passaty pomidorowej
- dwie szczypty pieprzu
- dwie szczypty oregano i pietruszki lub innej zieleniny
Przygotowanie:
Na patelnię wlewamy oliwę z oliwek, na lekko rozgrzaną patelnię wrzucamy czosnek i kapary, następnie anchois i oliwki, lekko przesmażamy i zalewamy passatą pomidorową, doprawiamy pieprzem i ziołami i gotujemy na wolnym ogniu jakieś 15 minut.
Gdy makaron się ugotuje łączymy z sosem i podajemy na talerze. My chciałyśmy zrobić sobie na starter bagietkę czosnkową, ale zanim ona się zrobiła, to było już główne. Zatem zjadłyśmy jak prawdziwi włosi makaron z bagietką i czerwonym winem :)
Gorąco polecam :)
Komentarze
Prześlij komentarz