Przejdź do głównej zawartości

Pizza i "pożegnanie z Afryką"

Robiłam ciabattę przepis - są one na prawdę dobrym, szybkim i tanim pieczywem na kanapki. Z połowy ciasta zrobiłam spód na pizzę.

Sos:
wystarczy połączyć puszkę koncentratu pomidorowego, 2 łyżki wody, garstkę bazylii, dwa ząbki czosnku, szczyptę soli i pieprzu (ewentualnie trochę słodkiej papryki).

Dodatki:
oliwki, suszone pomidory 

Tarty ser żółty i plasterki Camemberta.

Pizzę trzeba piec w piekarniku rozgrzanym do maksymalnej temperatury, 250 stopni. Na środkowej półce.

Pizza to najlepszy obiad na leniwy dzień, na popołudnie z filmem. Dziś oglądałam "Pożegnanie z Afryką" z Meryl Streep i Robertem Redfordem. Film z 1985 roku, w Polsce wyświetlony po raz pierwszy w 1990. Kiedyś, dawno temu już go widziałam, ale przy konwersacji z koleżanką okazało się, że już nie za bardzo pamiętam ten obraz, więc dziś go sobie odświeżyłam. Cóż. Streep i Redford nie wymagają komentarza, oboje są wg mnie legendami kina. O jedzeniu w filmie też nie da się za dużo powiedzieć, bo nie zajmuje ono ważnej roli. Niemniej, główna bohaterka przeprowadzając się z Danii na Czarny Ląd zabiera ze sobą kryształy i chińską porcelanę, ponieważ niezmiernie jest do nich przywiązana i nie wyobraża sobie życia bez posiłków na najwyższej klasy talerzach i picia wina z nie-kryształów. Przywiązana jest do swojego sposobu życia, który chce przenieść ze sobą do nowego miejsca. Dom w okół którego pobudowano farmę i plantację kawy jest "cywilizowaną ostoją europejskości" antyki, śnieżnobiałe obrusy, świeże kwiaty, służba podająca do stołu w białych rękawiczkach. Będąc na safari po środku sawanny, w otoczeniu bawołów i mało pożądanym towarzystwie lwów główni bohaterzy spożywają posiłki przy stole nakrytym białym obrusem... brzmi komicznie, jeszcze śmieszniej wygląda, ale czy ja mogę oceniać?








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

wegański smalec, czyli pasta z bałej fasoli

Nazwa tej pasty wydaje się kontrowersyjna i mało zachęcająca dla wegetarian i wegan :D Ale, ale .... to smarowidło z białej fasoli po pierwsze wygląda trochę jak smalec, po drugie jest przyprawiana podobnie jak smalec, a po trzecie zmielona biała fasola konsystencją nieco przypomina strukturę smalcu.  Zatem jest to smalec, bardzo smaczny smalec. Mjaaamka! Istnieje wiele opcji i możliwości przygotowania tzw. smalcu wegańskiego. A to z jabłkiem, a to ze śliwką, a to z dodatkiem kaszy jaglanej.To co prezentuję poniżej to wersja mocno klasyczna z zasmażaną cebulą i pestkami słonecznika udającymi skwarki. Nigdy chyba nie jadłam smalcu, przynajmniej nie pamiętam, ale z opisów innych ludzi i z książek wiem, że skwarki to ta chrupiąca tłusta drobinka i nie inaczej jest w mojej wersji.  Ilość przypraw zostawiam w kwestii upodobań, ale warto pamiętać, że sama fasola jest dość mdła w smaku. Ja osobiście lubię kiedy jest dużo majeranku, pasta jest wtedy szalenie ...

wegańska babka ziemniaczana

Babka ziemniaczana jest niewątpliwie podlaskim specjałem. Jak się okazje niekoniecznie dobrze znanym na zachodzie kraju. Jako, że pochodzę z Podlasia wychowałam się na babce, kiszce i pyzach, czyli potrawach których bazą są ziemniaki. Mój tato nie uznawał obiadu, w którym nie byłoby ziemniaków z wody, a weekend nie byłyby weekendem gdyby nie pojawiły się na śniadanie placki ziemniaczane. Jednym z moich piękniejszych wspomnień kulinarnych z dzieciństwa jest smak babki ziemniaczanej pieczonej przez moją babcię na wsi. Babka piekła się w piecu kaflowym, w tak zwanej dachówce, w żeliwnej misce. Och co to był za smak... Nie do odtworzenia. Później wyjechałam na studia do Poznania, stolicy Pyrlandii więc czułam się jak u siebie - ziemniaki królowały. Pyry z gzikiem, zapiekanki ziemniaczane, puree na sto sposobów... i jakoś tak zleciało parę pięknych lat. W Warszawie kartoszki cieszą się mniejszą popularnością, wszyscy chcą tu być fit i uważają, że kartofle tuczą. Modnie jest jeść bataty. Z ...

Wegański blok czekoladowy z czerwonej fasoli

Przepis w oldschoolowej formie 😉