Co prawda tylko w weekendy jadam leniwe śniadania, a jutro jest wtorek, ale może ktoś akurat będzie miał troszkę wolnego czasu rano i może zainspiruje się tą propozycją śniadaniową. W zasadzie przygotowanie takiego zestawu zajmuje tyle samo czasu co ugotowanie porannej owsianki, ale szkoda coś takiego jeść na szybko ;) Jaja w chlebie i odświeżająca sałatka. Dla mnie inspiracją do tego śniadania było wspomnienie z dzieciństwa, kiedy to w sobotnie poranki tato robił śniadania. Tato był przyzwyczajony wstawać wcześnie rano, wiadomo do pracy chodził na siódmą, to i w soboty nie mógł długo spać, więc te poranki dla mnie były środkiem nocy. Ale..jak poczułam nęcący zapach smażonego chleba to nie sposób było nie zwlec się z łóżka i nie zjeść tych pyszności. Tato wykrawał z kromki chleba baltonowskiego środek, na patelni rozgrzewał olej i układał pieczywo następnie wbijał ostrożnie do środka jajko, lekko przyprawiał i zapiekał chwilę na jednej stronie i przewracał na drugą. Żeby b...
I will feed your body and soul