Mały quiz:
Uwielbiam krem jaglany, bo:
A. jest pyszny
B. jest zdrowy
C. jest pyszny i zdrowy
Oczywiście wszystkie odpowiedzi są prawidłowe :P
Jak go zrobić? Nic prostszego, trzeba ugotować szklankę kaszy na miękko.
[Ja robię to tak: do garnuszka wsypuję suchą kaszę i podprażam leciutko, do momentu kiedy będzie czuć przyjemny zapach rozgrzanych ziaren, a nie swąd spalenizny. Czasami udaje mi się ją pieknie spalić i przypalić garnek, ale nie zrażam się, szoruję garnek i zaczynam od nowa. Następnie płuczę 2-3 razy kaszę w gorącej wodzie by następnie zalać ją także wrzątkiem i gotuję kilkanaście minut na wolnym ogniu. Proporcja wody to minimum 3:1, jeśli zaistnieje taka potrzeba w czasie gotowania dolewam jeszcze trochę wody. Po ugotowaniu odstawiam kaszę w garnku na chwilę by odpoczęła i zmiękła, wypiła wodę i rozprężyła się. Gorąca woda i prażenie sprawia, że kasza ma właściwości wyciągające wilgoć z organizmu, zatem warto w ten sposób ją gotować.]
Do ciepłej kaszy dodaję kilka łyżek syropu daktylowego, odrobinę soku z cytryny i 2-3 garści orzechów włoskich i blenduję na gładką masę. To jak aksamitny wyjdzie krem zależy od możliwości naszego blendera, na ciepło lepiej się zmiksuje. Masę przekładam do miseczki, dekoruję owocami i odstawiam do ostygnięcia. Pyszności.
Komentarze
Prześlij komentarz